Siedem lat temu w Tatrach połknęliśmy górskiego bakcyla i odtąd wszystko się zmieniło. W niemal każdy ciepły weekend staramy się bywać w górach, skąd czerpiemy inspiracje do pisania tego bloga. W przyszłości chciałabym uzyskać uprawnienia górskiego przewodnika beskidzkiego. W wolnych chwilach słucham podcastów kryminalnych i uczę się grać na pianinie. Mam nadzieję zrealizować kiedyś pomysł o własnej hodowli alpak.